26 maja klasa 3 til razem z wychowawcą wróciła z trzydniowej wycieczki do Sopotu i Gdańska. Jak było? Zdaniem piszącej te słowa, 3 x z: z energią, z pomysłem i z dobrą zabawą.
W Spocie na przykład skierowaliśmy się na słynną ul. Monte Cassino, gdzie podziwialiśmy m.in. „krzywy domek”. Dodatkową atrakcją była wizyta w aquaparku.
W Gdańsku natomiast zwiedziliśmy wystawę Muzeum Narodowego i z fascynacją oglądaliśmy dzieło Hansa Memlinga „Sąd Ostateczny”. Największe jednak wrażenie wywarła na nas wizyta w Muzeum II Wojny Światowej. Tutaj obejrzeliśmy wstrząsające filmy dokumentalne, pamiątki więźniów obozów koncentracyjnych i spacerowaliśmy uliczką przedwojennego miasta. W muzeum spędziliśmy ponad 3 godziny (dla wielu z nas to zdecydowanie za krótko) i była to dla nas niezapomniana lekcja historii.
W Gdańsku podziwialiśmy również ulicę Długą, słynną Fontannę Neptuna, Dwór Artusa i spacerowaliśmy wzdłuż Motławy.
Zwieńczeniem naszej wycieczki do Gdańska była zabawa na Jumpcity, największym parku trampolin w Trójmieście.
Tylko 3 dni, a znaleźliśmy czas na wszystko: edukację, odpoczynek i dobrą zabawę.
No i trafiliśmy na wspaniałą pogodę J
md