lata wy straszne, lata wąskie
jak dłonie śmierci w dniu narodzin.
Powiedziałyście więcej nawet
niż rudych burz ogromne wstęgi,
jak ludzkie ręce złych demonów
siejące w gruzach gorzką sławę.
Wzięłyście nam, co najpiękniejsze,
a zostawiły to, co z gromu,
aby tym dziksze i smutniejsze
serca - jak krzyż na pustym domu.
Lata, o moje straszne lata,
nauczyłyście wy nas wierzyć,
i to był kostur nam na drogę,
i z nim się resztę burz przemierzy.
Których nam nikt nie wynagrodzi
i których nic nam nie zastąpi,
lata - ojczyzno złej młodości,
trudnej starości dniu narodzin.
Bogu podamy w końcu dłonie
spalone skrzydłem antychrysta,
i on zrozumie, że ta młodość
w tej grozie jedna była czysta.
22 stycznia 1921 r. w Warszawie, urodził się Krzysztof Kamil Baczyński, jeden z czołowych przedstawicieli poetów pokolenia Kolumbów.
W uznaniu jego zasług dla polskiej sztuki, dla polskiej niepodległości i polskiej kultury, w stulecie jego urodzin, Sejm Rzeczypospolitej ogłosił rok 2021 Rokiem Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.
Warto zajrzeć: https://www.aan.gov.pl/art,806,setna-rocznica-urodzin-krzysztofa-kamila-baczynskiego?fbclid=IwAR1qDaJ0Rtv6MCYI8L_C26DWoFYj9my-QvUf99n3a_yk08iooJW7_TY544M